KS Victoria Zerzeń Warszawa - KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05

Powrót
KS Victoria Zerzeń Warszawa
KS Victoria Zerzeń Warszawa Gospodarze
1 : 11
0 2P 4
1 1P 7
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05 Goście

Bramki

KS Victoria Zerzeń Warszawa
KS Victoria Zerzeń Warszawa
Orlik Skalnicowa
60'
Widzów:
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

KS Victoria Zerzeń Warszawa
KS Victoria Zerzeń Warszawa
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05
Brak danych


Skład rezerwowy

KS Victoria Zerzeń Warszawa
KS Victoria Zerzeń Warszawa
Numer Imię i nazwisko
11
Kacper Kolasa
roster.substituted.change 20'
5
Kamil Wojsa
roster.substituted.change 35'
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

KS Victoria Zerzeń Warszawa
KS Victoria Zerzeń Warszawa
Imię i nazwisko
Oskar Murawski Trener
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05
KS Victoria Zerzeń Warszawa 2004/05
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Victoria Warszawa

Utworzono:

07.03.2015

Pierwsza kwarta to zdecydowana przewaga rocznika 2004/05, starszy zespół od razu zdecydowanie ruszył do ataku oddając kolejne strzały na bramkę. Obrońcy rocznika 2006 nie potrafili sobie poradzić z szarżującymi rywalami. Chłopcy mieli ogromy problem z utrzymanie się przy piłce i z wybiciem jej za połowę. Brak asekuracji i umiejętnego ustawiania się na boisku był przyczyną kolejnych bramek dla rywala. Po 15min przegrywaliśmy już 4-0.

Na drugą kwartę wyszliśmy w innym ustawieniu- 3 obrońców (środkowy i dwóch bocznych), 2 środkowych pomocników i napastnik. Zespół nabrał też więcej pewności siebie i obraz gry wyglądał już lepiej. Przeciwnicy cały czas atakowali, ale w tej kwarcie dobrze w obronie spisywał się grający wcześniej na bramce Mikołaj Michalak. Z przodu także było widać poprawę, mogliśmy oglądać w końcu w miarę składne akcje, po jednej z nich Michał Nalepa wyszedł na sam na sam z bramkarzem który sfaulował go przed polem karnym. Zespół stanął przed świetną okazją strzelenia gola z rzutu wolnego, no i udało się! Pierwsza bramka dla naszego zespołu, jej strzelcem został faulowany wcześniej Michał. Niestety starsi koledzy nie dali za wygraną i kwarta zakończyła się ich korzystniej dla nich 3-1.

Trzecia kwarta była najlepszą w naszym wykonaniu, zespół zaczął atakować, tworzyć składne akcje i dochodzić do świetnych sytuacji bramkowych. Chłopcy grali z pierwszej piłki dochodząc na skrzydłach do dogodnych do dośrodkowania sytuacji. Na grę zespołu miło się patrzyło, niestety nie udało nam się strzelić w tej kwarcie bramki, ale na pewno grę w przedniej formacji zespołu gdzie Michał, Olivier i Mati czarowali przeciwników można zapisać jako wielki plus tego meczu.
Z tyłu przez większą cześć kwarty grał Mikołaj, Kamil i Antek którzy skutecznie bronili bramki przed rywalami. Na dużego plusa zasłużyła też gra Antka który potrafił się podłączyć do akcji ofensywnej a po stracie biec ile sił w nogach do obrony.
Ostatnie 2 min kwarty były niestety serią błędów, po których przeciwnik zaczął dochodzić do sytuacji, no i niestety dwukrotnie skutecznie je wykorzystał. 2-0 dla starszych.

W czwartej kwarcie znowu mogliśmy oglądać kilka ładnych akcji zespołu, ale niestety w obronie nie graliśmy już tak dobrze jak przez pierwsze 13min trzeciej kwarty. Chłopcom zdecydowanie brakowało już sił. Wynikiem czego były kolejne bramki dla rywala. Kwartę przegraliśmy 2-0.

Ostateczny rezultat to 11-1 dla rocznika 2004/05 co na pierwszy rzut oka nie wygląda optymistycznie, jednak z przebiegu meczu i postawy niektórych zawodników można być bardzo zadowolonym. Gdyby nie brak 4 podstawowych piłkarzy młodsi chłopcy mogliby pokusić się o znacznie korzystniejszy wynik. Plusem tego meczu jest zdecydowanie świetna postawa Mikołaja w obronie, dobra gra Oliego w środku pomocy i waleczna postawa Michała.
Brawo za walkę chłopcy i głowa do góry , po następnym meczy ze starszymi kolegami to my będziemy cieszyć się z wygranej :)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości