Kostkev
Kostkev Gospodarze
4 : 2
2 2P 2
2 1P 0
REZERWA
REZERWA Goście

Bramki

Kostkev
Kostkev
Boisko Orlik R-Śl Nowy bytom
40'
Widzów:
REZERWA
REZERWA

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Kostkev
Kostkev
REZERWA
REZERWA


Skład rezerwowy

Kostkev
Kostkev
REZERWA
REZERWA

Sztab szkoleniowy

Kostkev
Kostkev
Brak zawodników
REZERWA
REZERWA
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

kreofutbol

Utworzono:

24.03.2015

Mecz dwóch dobrze znanychsobie drużyn rozpoczął się od spokojnej gry obu ekip, jednak z biegiem czasu drużyna FC Pub pod Łososiem zaczęła dominować i stwarzać coraz groźniejsze sytuacje. Pierwszy efekt lepszej gry gospodarzy kibice mogli zobaczyć w 11 minucie spotkania, gdzie w środku pola idealnym prostopadłym podaniem Przemka obsłużył Krzysztof Studnik, a Jonczyk w sytuacji sam na sam pewnie umieścił piłkę w siatce. Strata bramki zmobilizowaładrużynę Rezerwy, która minutę później miała idealną sytuację po rzucie rożnym, ale znakomitą interwencją popisał się Tomasz Cholewczyński. Później do głosu znowu doszli Łososie, a dwukrotnie sam na sam z bramkarzem znalazł się Krzysztof Studnik, ale znakomite interwencję zanotował golkiper Rezerwy. Dopiero akcja z 15 minuty przyniosła zmianę wyniku, gdzie idealnie w pole karne zagrał Sebastian Kapica, a tam Łukasz Wawrzon bez kalkulacji pewnie uderzył na bramkę i wyprowadził Łososie na dwu bramkowe prowadzenie, które utrzymali do końca pierwszej odsłony meczu.

Druga połowa rozpoczęła się od bramki dla Rezerwy, niezdecydowanie bramkarza drużyny FC Pub pod Łososiem po podaniu Sebastiana Kapicy doprowadziło do straty piłki i gola. Na szczęście później wszystko wróciło do normy, Tomasz Cholewczyński w kilku sytuacjach znakomicie w meczu jeszcze interweniował, a po stracie bramki Łososie zaraz odpowiedzieli po rzucie z autu, idealnie na głowę Łukasz Wawrzona wyrzucił Adam Golik i było 3-1. Po kilku minutach drużyna FC Pub pod Łososiem strzeliła kolejną bramkę, tym razem po rzucie rożnym w polu karnym z piłką obrócił się Adam Golik i mocnym strzałem podwyższył wynik spotkania. Tego dnia bardzo dobrze i agresywnie grała obrona gospodarzy, jednak w końcówce spotkania nadziała się na kontratak i straciła bramkę na 4-2.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości