Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra Gospodarze
1 : 2
0 2P 2
1 1P 0
Stal Głowno
Stal Głowno Goście

Bramki

Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra
Wiśniowa G., Czajewskiego 8
90'
Widzów: 800
Stal Głowno
Stal Głowno

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra
Stal Głowno
Stal Głowno


Skład rezerwowy

Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra
Brak dodanych rezerwowych
Stal Głowno
Stal Głowno

Sztab szkoleniowy

Andrespolia Wiśniowa Góra
Andrespolia Wiśniowa Góra
Brak zawodników
Stal Głowno
Stal Głowno
Imię i nazwisko
Marek Pawlak Trener
Patryk Adamik Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

mak

Utworzono:

08.06.2015

W środę na boisku w Wiśniowej Górze zapanowało prawdziwe piłkarskie święto. Na trybunach stawiło się około 800 kibiców Andrespolii oraz Stali którzy obejrzeli najpierw mecz „Żaczków” Andrespolii i Stali. Nasi najmłodsi piłkarze wygrali to spotkanie ale w tym meczu najważniejsze było serce jakie oba zespoły włożyły w to spotkanie. Potem na boisko wyszli seniorzy.

Już w 2 minucie Stal prowadziła 1:0. Patryk Ignatowski otrzymał piłkę w środkowej strefie boiska, podciągnął z nią parę metrów w kierunku bramki Andrespolii i nieatakowany przez nikogo oddał strzał na naszą bramkę. Piłka minęła zaskoczonego Dawida Kulpę i zatrzepotała w siatce. Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał. Ale już w 4 minucie ostre uderzenie Kurzawy sparował Smurzyński a dobitkę Wilka zablokowali obrońcy gości. Osiem minut później znów próbował Kurzawa ale i tym razem defensywa Głowna nie dała się zaskoczyć.

Z kolei goście mieli swoją szansę w 22 minucie po przejęciu piłki przez Kluskę oraz w 31 gdy głową uderzał lider klasyfikacji strzelców Lebioda tuż obok słupka. Jeszcze w 40 minucie Smurzyńskiego próbował sprzed pola karnego przelobować Kurzawa ale piłka zawiesiła się na górnej części siatki. W 44 minucie Andrespolia miała szanse na wyrównanie po szybkiej akcji Niżnikowskiego i Wilka ale w zamieszaniu podbramkowym znów góra byli obrońcy Stali wybijając piłkę praktycznie z linii bramkowej. Jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy wynik próbował zmienić Niżnikowski ale piłka po jego strzale z lewej strony pola karnego trafiła w boczną siatkę.

W 46 minucie w Andrespolii nastąpiła pierwsza zmiana. Zszedł z boiska kontuzjowany Chyliński a w jego miejsce wszedł Mikołajczyk. W 50 minucie „Zieloni” stanęli przed kolejną szansą na wyrównanie ale marnuje ją Wilk. Minutę później strzał Kurzawy przechodzi nad poprzeczką.

W 62 minucie kontra Stali o mało nie kończy się zdobyciem drugiej bramki i tylko dzięki pewnej interwencji Lipskiego piłka nie trafiła do siatki. W 73 minucie na boisko wchodzi Jaśkiewicz zmieniając kontuzjowanego Kopę. Ale żadna z drużyn nie może stworzyć sobie klarownych sytuacji podbramkowych.

Wreszcie w 85 minucie w zamieszaniu pod bramką gości zachowuje się Niżnikowski z bliskiej odległości pakuje piłkę do siatki. Jest 1-1 i Andrespolia wraca do gry. Niestety, na krótko. Dwie minuty później szybka kontra gości prawą flanką i błędy naszej defensywy powodują, że Lebioda trafia do bramki. Stalowcy prowadzą 2:1 i takim wynikiem kończy się mecz.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości