Bór Regut
Bór Regut Gospodarze
4 : 8
4 2P 8
0 1P 0
Znicz Pruszków
Znicz Pruszków Goście

Bramki

Bór Regut
Bór Regut
24'
Nieznany zawodnik
30'
Nieznany zawodnik
32'
Nieznany zawodnik
55'
Nieznany zawodnik
60'
Widzów:
Znicz Pruszków
Znicz Pruszków

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Bór Regut
Bór Regut
Brak danych
Znicz Pruszków
Znicz Pruszków


Skład rezerwowy

Bór Regut
Bór Regut
Brak dodanych rezerwowych
Znicz Pruszków
Znicz Pruszków
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Bór Regut
Bór Regut
Brak zawodników
Znicz Pruszków
Znicz Pruszków
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

RobCiel

Utworzono:

07.11.2015

Ostatni mecz ligowy w rundzie jesiennej sezonu 2015/2016 podopieczni Trenera Emila Adamczuka zagrali na wyjeździe przeciwko zespołowi Bór Regut. Mecz odbył się w Celestynowie bez obecności Sędziego, który nie dojechał.
Spotkanie rozpoczęło się od bezbramkowej kwarty, w której Znicz miał lekką przewagę, ale nie udało się jej zamienić na strzelone bramki.
Druga część meczu wyglądała dużo lepiej. Pierwszą bramkę dla Gości zdobył Szymon Cieloch (asysta Dawid Andrzejczak). Dwie minuty później bramkarz Gospodarzy popełnił błąd i Trenerzy zgodnie przyznali rzut wolny pośredni z pola karnego. Stały fragment gry zamienił na bramkę Dawid Andrzejczak (asysta Szymon Cieloch). Chwilę później Dawid Andrzejczak był bliski zdobycia kolejnej bramki, ale bramkarz Gospodarzy wyciągnął się jak struna i wybił piłkę, która uderzyła w poprzeczkę. Wykorzystał to Szymon Cieloch i dokończył to, co Dawid zaczął. Bór Regut nie składał jednak broni i w tej części spotkania zdobył dwie bramki (jedna przypadkowa) zmniejszając przewagę Znicza do jednej bramki.
W trzeciej kwarcie Gospodarze szli za ciosem i już w drugiej minucie zdobyli wyrównującego gola. Zawodnicy Znicza próbowali wielokrotnie wstrzelić się w bramkę Boru, ale bezskutecznie. Na ostatnią przerwę drużyny schodziły z remisem 3:3. Pojawiły się obawy, czy chłopcy będą mogli grać swoje i czy nie powtórzy się scenariusz z meczu z Deltą.
Mecz rozstrzygnął się w ostatnich 15 minutach. Znicz wyszedł na boisko podbudowany instrukcjami Trenera i niesiony dopingiem Rodziców zaczął strzelać bramkę za bramką. Rozpoczął Szymon Pawlak (asysta Szymon Cieloch). Potem bramkę zdobył Oskar Melich (asysta Dawid Andrzejczak). Minutę później role się odwróciły: bramkę strzelił Dawid Andrzejczak (asysta Oskar Melich). Chwilę potem Oskar Melich ponownie umieścił piłkę w bramce Gospodarzy (asysta Szymon Cieloch). Ostatniego gola dla Znicza w tym spotkaniu zdobył ponownie duet: Dawid Andrzejczak (bramka), Oskar Melich (asysta). W międzyczasie padła jeszcze jedna przypadkowa bramka dla Boru.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:8 (0:0, 2:3, 1:0, 1:5) i pozwoliło zająć naszej drużynie drugie miejsce w tabeli.

Dziękujemy Trenerowi i całej drużynie za całą rundę jesienną i dostarczone emocje.
Rodzicom dziękujemy za doping, który jak widać dodaje sił i wiary drużynie. Oby tak dalej :-)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości