LZS Kościelnik
LZS Kościelnik Gospodarze
2 : 2
0 2P 0
2 1P 2
LZS Zaręba
LZS Zaręba Goście

Bramki

LZS Kościelnik
LZS Kościelnik
Kościelnik
90'
Widzów: 6
LZS Zaręba
LZS Zaręba
4'
Nieznany zawodnik
41'
Nieznany zawodnik

Kary

LZS Kościelnik
LZS Kościelnik
LZS Zaręba
LZS Zaręba

Skład wyjściowy

LZS Kościelnik
LZS Kościelnik
LZS Zaręba
LZS Zaręba
Brak danych


Skład rezerwowy

LZS Kościelnik
LZS Kościelnik
Numer Imię i nazwisko
2
Dawid Rusinek
LZS Zaręba
LZS Zaręba
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

LZS Kościelnik
LZS Kościelnik
Imię i nazwisko
Zbigniew Kalinik Trener
LZS Zaręba
LZS Zaręba
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Kamil Zygarowicz

Utworzono:

24.10.2015

Kościelnik wszedł słabo w mecz. Goście bardzo szybko "siedli" na gospodarzach, co zaowocowało golem zdobytym już w 3 minucie gry. Po prostopadłym podaniu jeden z napastników wszedł w pole karne i strzałem na bliższy słupek pokonał bramkarza.

Na całe szczęście Kościelnik zareagował na to wydarzenie ze sportową złością i po dwóch świetnych prostopadłych podaniach, na kwadrans po rozpoczęciu gry było już 2:1! Najpierw po asyście Bartosza Twardowskiego piłkę w siatce umieścił Grzegorz Kwiatkowski, a chwilę po tym, po podaniu Bartosz Goli, strzelił Marcin Boroński. Nie byłyto łatwe sytuacje, gdyż bramkarz Zaręby znacznie skracał kąt, a strzelcy byli pod sporą presją rywali. Mimo to, wyszli obronną ręką z tych akcji, dzięki czemu mecz zaczął się układać po myśli zawodników pod wodzą Zbigniewa Kalinika.

Dopiero pod koniec pierwszej połowy przyszła kolejna zmiana wyniku. Po sporym zamieszaniu, z około 10 metrów strzał oddał zawodnik Zaręby, który początkowo obroniony przez goalkeepera.Piłka jednakniefortunnie została podbitanad jego głowę i wybitazostała dopiero zza linii bramkowej.

Druga połowa to już okres szturmu na bramkę gości.Jednakżedwukrotniepo rzutach rożnych piłka przeleciała centymetry nad poprzeczką, po jednej z akcji raz trafiła w słupek, zmarnowana została sytuacjasam na sam, nawet dobicie piłki w niemalże pustą bramkę (gdy skiksował bramkarz) okazało się nieudane. Rażąco zabrakło szczęścia w drugiej odsłonie gry.

Nie można jednak zrzucić całkowicie winy na pecha. LZS Kościelnik rozegrał jeden ze słabszych meczy i każdy z zawodników zagrał na 80% swoich możliwości.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości