Gladiatorzy Pieruszyce - Błękitni Chruszczyny

Powrót
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
Błękitni Chruszczyny
Błękitni Chruszczyny Goście

Bramki

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
90'
Błękitni Chruszczyny
Błękitni Chruszczyny

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Błękitni Chruszczyny
Błękitni Chruszczyny
Brak danych


Skład rezerwowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Błękitni Chruszczyny
Błękitni Chruszczyny
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Imię i nazwisko
Mirosław Lis Trener
Błękitni Chruszczyny
Błękitni Chruszczyny
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Taczer

Utworzono:

02.05.2016

W XIII kolejce Kaliskiej B-Klasy Gladiatorzy podejmowali na własnym boisku drużynę Błękitnych Chruszczyny, z którymi niespodziewanie przegrali w rundzie jesiennej 2:3. Jeszcze przed rozpoczęciem meczu, zawodnik naszej drużyny – Tomasz Nowaczyk odebrał nagrodę od Rady Gminy oraz Wójta Gminy Czermin za promocję gminy, upowszechnianie sportu i zdrowego stylu życia. Po krótkich podziękowaniach sędzia mógł w końcu rozpocząć mecz w Pieruszycach. Dość długo na boisku jedna i druga drużyna nie potrafiła wymienić kilku celnych podań, a piłka dość często niestety lądowała tylko za linią końcową. Gladiatorzy mimo wszystko stworzyli sobie w pierwszej połowie sytuacje do objęcia prowadzenia. Najpierw Marcin Orszulak dobrze opanował piłkę w polu karnym, jednak jego strzał trafił prosto w dobrze ustawionego bramkarza. Chwilę później po błędzie jednego z obrońców piłkę przejął Tomasz Nowaczyk, zwiódł jeszcze w polu karnym drugiego obrońcę, ale strzał okazał się zbyt słaby. Najlepszą okazję Gladiatorzy stworzyli sobie przed samą przerwą. Daleki rzut z autu Piotra Grzesiaka przedłużył Daniel Kulisz, piłkę do wbiegającego Patryka Włodarczyka zgrał jeszcze Tomasz Nowaczyk, ale futbolówka zatrzymała się tylko na słupku bramki gości. Kilka minut po przerwie w końcu jednak Gladiatorom udało się zdobyć bramkę. Dośrodkowanie Adama Cegły z rzutu rożnego wykończył strzałem głową Paweł Woźniczka. Gladiatorzy po strzelonej bramce zaczęli grać znacznie spokojniej i starali się opanować grę w środku pola. Bardzo ładną akcję na lewej stronie boiska przeprowadził Marcin Orszulak, który z łatwością minął obrońcę Błękitnych i został ewidentnie sfaulowany przez niego w polu karnym, co widzieli wszyscy poza arbitrem głównym. Nie wiadomo na co patrzył w tym momencie sędzia główny tego spotkania, ale błąd popełnił bardzo poważny. Chwilę później Marcin Orszulak miał dwie kolejne sytuacje, aby wpisać się na listę strzelców. Najpierw dośrodkowanie z prawej strony boiska minęło bramkarza gości, jednak jego strzał głową okazał się niecelny, parę chwil później dwa mocne strzały z ostrego kąta dobrze obronił golkiper Błękitnych. Goście w samej końcówce dopiero pierwszy raz poważnie zagrozili Gladiatorom. Po dalekim podaniu piłkę przejął jeden z napastników, ale Paweł Maciejewski odważnym wyjściem skrócił kąt i odbił piłkę na rzut rożny. Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie i Gladiatorzy zasłużenie zdobyli kolejne 3 punkty.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości