Orzeł Dębno
Orzeł II Dębno Gospodarze
0 : 5
0 2P 3
0 1P 2
Spółdzielca Grabno
Spółdzielca Grabno Goście

Bramki

Orzeł Dębno
Orzeł Dębno
Dębno
90'
Spółdzielca Grabno
Spółdzielca Grabno

Kary

Orzeł Dębno
Orzeł Dębno
Spółdzielca Grabno
Spółdzielca Grabno

Skład wyjściowy

Orzeł Dębno
Orzeł Dębno
Spółdzielca Grabno
Spółdzielca Grabno


Skład rezerwowy

Orzeł Dębno
Orzeł Dębno
Spółdzielca Grabno
Spółdzielca Grabno
Numer Imię i nazwisko
Szczepan Kuboń
roster.substituted.change 60'
Kamil Gostek
roster.substituted.change 68'
Jakub Jewuła
roster.substituted.change 82'

Sztab szkoleniowy

Orzeł Dębno
Orzeł Dębno
Imię i nazwisko
Sebastian Greń Trener
Mateusz Witek Drugi trener
Spółdzielca Grabno
Spółdzielca Grabno
Imię i nazwisko
Michał Jarząb Drugi trener
Kazimierz Morys Trener
Krzysztof Liszka Fizjoterapeuta
Andrzej Leśniak Kierownik drużyny
Natalia Morys Opieka medyczna

Relacja z meczu

Autor:

wwentyllo

Utworzono:

22.08.2016

Drużyna Spółdzielcy mecz rozpoczęła dość nerwowo. Zawodnicy Spółdzielcy zbyt często pozbywali się piłki a podania nie były zbyt dokładne. Na szczęście po kilku minutach gra w wykonaniu zespołu z Grabna uspokoiła się a nerwowość zaczęła wkradać się tym razem w szeregi zawodników gospodarzy. Zawodnicy naszej drużyny zauważyli tą niepewność w grze gospodarzy i próbowali wykorzystać to na swoją korzyść. Ataki stały się coraz śmielsze i coraz groźniejsze - brakowało jedynie skuteczności. Między innymi w 15 minucie, Spółdzielca miała bardzo dobrą okazję do wyjścia na prowadzenie, ale ostatecznie piłka po strzale M. Chamioło przeleciała ponad poprzeczką.

Drużyna gości napierała coraz bardziej co przyniosło skutek w 30 minucie. Po dokładnym podaniu ze środka pola na indywidualną akcję zdecydował się Maciej Dębski. Po ograniu dwóch obrońców, został sfaulowany przez trzeciego, który przyszedł z pomocą dwóch pozostałym zawodnikom. Faul ten był o tyle niefortunny, że popełniony został w polu karnym a sędzia nie miał w tej akcji wątpliwości i wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany i nie miał najmniejszych problemów ze skutecznym wykonaniem stałego fragmentu gry.

Po strzeleniu bramki goście rozkręcili się i jeszcze bardziej zaczęli napierać na bramkę bronioną przez Mateusza Pudelka – brakowało znów skuteczności. Po strzale M. Chamioło piłka przemknęła minimalnie obok słupka, tak samo było po strzale M. Dębskiego oraz K. Nowaka.

Dopiero w 38 min. W końcu doczekaliśmy się gola. Strzelił go Maciej Chamioło po akcji sam na sam z bramkarzem.

Na drugą połowę gospodarze wyszli w innym ustawieniu, gdyż już w połowie dokonali aż trzech zmian. Niestety ich gry to nie poprawiło. Spółdzielca dalej grała swoje i kontrolowała przebieg meczu. Na następnego gola czekać trzeba było aż do 59 minuty. Na rajd w pole karne zdecydował się Maciej Dębski, który będąc już w szesnastce zagrał do S. Bojdo, który płaskim strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Goście wyraźnie dominowali zarówno w obronie jak i w ataku. Nasza obrona spisywała się bardzo dobrze a w ataku nie do powstrzymania był Maciej Dębski, którego wejścia pole karne były bardzo kłopotliwe dla obrony rywali. Dodatkowo dobrze funkcjonowały skrzydła a pomocnicy w środku pomocy bardzo dobrze rozrywali jak i skutecznie odzyskiwali piłkę.

Kolejną świetną akcję Spółdzielca przeprowadziła w 62 minucie. M. Chamioło z prawej strony zszedł do środka pomocy, gdzie do piłki wyszedł Dębski. On z kolei minął zwodem dwóch rywali oraz wyszedł sam na sam z bramkarzem, obrońców Orła zostawiają daleko za sobą. Nie strzelił jednak a podał do zamykającego akcję M. Chamioło, któremu pozostało jedynie dostawić nogę. I w tym momencie Spółdzielca prowadziła już 4 do 0. Gra gospodarzy w ogóle już się nie kleiła. Mieli co prawda przebłyski, m.in. w 75 i 80 minucie, kiedy to interweniować musiał Zawisza, ale nic poza tym.

W 85 minucie kolejnego gola zdobył Maciej Dębski strzałem w długi róg bramki, przypieczętowując tym samym okazałe zwycięstwo drużyny z Grabna.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości