SEMP Ursynów - Polonia Warszawa S.A.

Sobotni mecz z Polonią wyglądał zgoła odmiennie od tego w Płocku. Dziś do walki stawiła się drużyna jaką znamy z rozgrywek wiosennych, a nie grupa roszczeniowych amatorów. Każdy zawodnik walczył o piłkę, nie odstawiał nogi i zastawiał dostęp do swojej bramki wściekle atakującym zawodnikom Polonii. Nie mieliśmy strzałów na bramkę, ale dziś potrafiliśmy konstruować akcję i utrzymać się dłużej przy piłce. Na pochwałę zasługuje nasza obrona M&M (mam nadzieję, że ich kontuzje to nic poważnego) oraz rewelacyjnie grający Sobczi. Kilka szans na oddanie strzału miał Adi, kryty tego dnia podwójnie. Kilkoma udanymi interwencjami popisał się dziś Kieras mogący mówić o szczęściu w ostatnich chwilach meczu, gdy przeciwnik uderzył w poprzeczkę. Gdybyśmy taki mecz rozegrali w minioną środę na pewno przywieźlibyśmy z Płocka 3 pkt. Dziś cieszymy się z remisu w Ożarowie z drużyną z czołówki tabeli przywożąc na Koncertową 1 pkt. Miejmy nadzieją że zła passa gry już za nami i teraz będziemy dorzucać do puli już tylko po 3 pkt.:)))))