Jantar Ostrołęka
Jantar Ostrołęka Gospodarze
1 : 8
1 2P 6
0 1P 2
Pelikan Łowicz
Pelikan Łowicz Goście

Bramki

Jantar Ostrołęka
Jantar Ostrołęka
Ostrołęka
90'
Widzów: 40
Pelikan Łowicz
Pelikan Łowicz

Kary

Jantar Ostrołęka
Jantar Ostrołęka
61'
Aleksandra Galarska zagranie reką w polu karnym
Pelikan Łowicz
Pelikan Łowicz

Skład wyjściowy

Jantar Ostrołęka
Jantar Ostrołęka
Pelikan Łowicz
Pelikan Łowicz


Skład rezerwowy

Jantar Ostrołęka
Jantar Ostrołęka
Numer Imię i nazwisko
Beata Majewska
Klaudia Glinka
roster.substituted.change 65'
Pelikan Łowicz
Pelikan Łowicz

Sztab szkoleniowy

Jantar Ostrołęka
Jantar Ostrołęka
Imię i nazwisko
Rafał Kosek Trener
Pelikan Łowicz
Pelikan Łowicz
Imię i nazwisko
Karol Szulc Kierownik drużyny
Damian Żaczek Trener

Relacja z meczu

Autor:

Janek K.

Utworzono:

15.09.2014

Jeśli ktoś myślał, że będzie to łatwy mecz dla Pelikanek to bardzo się mylił. Beniaminek nie przestraszył się drużyny z Łowicza i w pierwszych 20 minutach to on rządził na boisku. W tym czasie Gospodynie miały kilka stuprocentowych sytuacji, ale bardzo dobrze w bramce spisywałasię Agata Pacler. Pelikanki otrząsnęły się po 20 minucie i mecz stał się bardziej zacięty i wyrównany. Pierwszą bramkę strzeliła Karolina Szulc, która otrzymała świetne podanie na lewe skrzydło i z okolic pola karnego silnym strzałem lewą nogą pokonała bramkarkę. Drugi gol to popis Michaliny Machaj, która przejęła piłkę w okolicy koła środkowego, minęła 4 rywalki i płaskim strzałem umieściła piłkę w dolnym rogu bramki tuż obok bezradnej bramkarki przeciwniczek. Piłkarki z Łowicza uspokoiły grę, siebie, kibiców a także trenera i na drugą połowę wyszły bardziej zmotywowane od przeciwniczek. Po zmianie stron trzykrotnie na listę strzelców wpisała się kapitan Pelikanek Karolina Szulc. Gospodynie jednak nie składały broni i groźnie atakowały bramkę przyjezdnych, jednak Agata Pacler musiała skapitulować tylko raz. Pełne motywacji piłkarki Ostrołęki ruszyły do ataku, jednakże do końca meczu strzelał już tylko zespół z Łowicza. Po strzale Martyny Dziedzic obrończyni Jantaru wybiła piłkę ręką z bramki za co ujrzała czerwoną kartkę, zaś karnego na bramkę zamieniła Lidia Sowińska. Łowiczanki zaciekle atakowały bramkę przeciwniczek czego wynikiem były dwie kolejne bramki strzelone przez Łucję Kubel oraz Paulinę Rosę.
W tym meczu mogło paść zdecydowanie więcej bramek dla obu zespołów, jednak bramkarka Pelikana świetnie radziła sobie między słupkami, zaś formacja ofensywna była tego dnia wyjątkowo nieskuteczna (swoich szans nie wykorzystały Sylwia Brzezińska, Martyna Dziedzic, Eliza Stawicka, Aleksandra Nowogórska, Magdalena Pacler, Ilona Gawęcka oraz Katarzyna Janiec).
Tak jak się spodziewaliśmy mecz obfitował w dużo bramek, jednak styl gry pozostawia wiele do życzenia. Liczymy na to, że zespół z Łowicza rozegra się w kolejnych spotkaniach i potwierdzi umiejętności , ambicję i wolę walki, które posiada.
Zespołowi Gospodyń należy się pochwała za walkę oraz za grę.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości