Henrykowianka Henryków - Zieloni Łagiewniki


Henrykowianka Henryków
Henrykowianka Henryków Gospodarze
4 : 1
3 2P 1
1 1P 0
Zieloni Łagiewniki
Zieloni Łagiewniki Goście

Bramki

Henrykowianka Henryków
Henrykowianka Henryków
Henryków
90'
Widzów: 150 Sędziowie: Marek Gerlach
Zieloni Łagiewniki
Zieloni Łagiewniki
50'
Nieznany zawodnik
rzut karny

Kary

Henrykowianka Henryków
Henrykowianka Henryków
Zieloni Łagiewniki
Zieloni Łagiewniki

Skład wyjściowy

Henrykowianka Henryków
Henrykowianka Henryków
Zieloni Łagiewniki
Zieloni Łagiewniki
Brak danych


Skład rezerwowy

Henrykowianka Henryków
Henrykowianka Henryków
Zieloni Łagiewniki
Zieloni Łagiewniki
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Henrykowianka Henryków
Henrykowianka Henryków
Brak zawodników
Zieloni Łagiewniki
Zieloni Łagiewniki
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Jakub Szkutnik

Utworzono:

25.08.2014

Henrykowianka pokonała u siebie Zielonych Łagiewniki 4-1 ( 1-0 ). Są to pierwsze zdobyte punkty w tym sezonie w A-klasie.

Nasza drużyna zgrała średni mecz, brakowało składnych akcji. Pod koniec pierwszej połowy uzyskaliśmy prowadzenie, Jedną z nielicznych ładnych akcji, strzałem głową wykończył Mateusz Respekta. Pierwsza połowa to typowa walka w środku pola i szanse bramkowe dla obu drużyn ze wskazaniem na lepszą grę Zielonych.

W 50 minucie sędzia podyktował rzut karny o faulu Macieja Kozakiewicza. Szymon Kaczor nie zdołał obronić jedenastki i mieliśmy bramkowy remis. Odpowiedź naszej drużyny była szybka. Strzał z dystansu Sikory zdołał obronić bramkarz " jednak "wypluł' piłkę, do której dopadł Marcin Antkowiak. Bramkarz interweniując złapał Marcina za nogi. Sędzia nie zawahał się użyć gwizdka i podyktował kolejną w tym meczu jedenastkę. Bramkarz gości otrzymał słusznie czerwoną kartkę. Rzut karny wykorzystał Stanisław Sikora. Grając w przewadze jednego zawodnika Henrykowianie coraz śmielej atakowali bramkę gości. Zieloni próbowali zaskoczyć naszą defensywę dośrodkowaniami w pole karne. Trzecią bramkę zdobył ponownie Stasiu Sikora. Ostatnia bramka była dziełem Mateusza Respekty, który otrzymał doskonałe prostopadłe podanie od Przemka Dawidowicza.

Drużyna zagrała najgorszy mecz w A-klasie, a jednak udało się zdobyć 3 punkty. Liczymy na kolejne 3 oczka już za tydzień w starciu z beniaminkiem z Tuszyna.

Kibice chętni na wyjazd autokarem do Tuszyna powinni być gotowi do wyjazdu w niedzielę o godz. 10:15.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości