CK Browar
CK Browar Gospodarze
6 : 4
6 2P 4
0 1P 0
ASY Futsal Team
ASY Futsal Team Goście

Bramki

CK Browar
CK Browar
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
40'
Widzów:
ASY Futsal Team
ASY Futsal Team

Kary

CK Browar
CK Browar
ASY Futsal Team
ASY Futsal Team

Skład wyjściowy

CK Browar
CK Browar
Brak danych
ASY Futsal Team
ASY Futsal Team


Skład rezerwowy

CK Browar
CK Browar
Brak dodanych rezerwowych
ASY Futsal Team
ASY Futsal Team

Sztab szkoleniowy

CK Browar
CK Browar
Brak zawodników
ASY Futsal Team
ASY Futsal Team
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Dawid Figwer

Utworzono:

28.07.2014

W dniu dzisiejszym nasi zawodnicy po raz drugi z rzędu zmierzyli się ze spadkowiczem z Ekstraklasy KLF. Tym razem naszym rywalem był CK Browar, który poczatek tego sezonu może zaliczyć do niezwykle udanych(wygrana z Gaszyńskimi Kraków 8:0).

ASY niestety nie mogą być zadowoleni z losowania spotkań. Dwóch niezwykle mocnych rywali na sam początek rozgrywek może bardzo mocno osłabić drużynę mentalnie. Jedyną zmiana w składzie na ten mecz była wymiana na linii Baran – Wcisło.

CK Browar – Akademia Sportu ASY 6:4(4:0)
Dla Asów:
2x Nowak, Michno, Zębala
Zółta karta(Asy): Zębala

ASY: Dawid Figwer – Dariusz Nowak, Marcin Kluza, Mateusz Figwer, Marcin Michno, Krzysztof Ciuśniak, Michał Zębala, Tomasz Wcisło, Robert Sularz

Poczatek spotkania był niestety fatalny w wykonaniu naszych piłkarzy. Zbyt mało agresji i gra, która kompletnie nie przypominała tej sprzed sezonu zdecydowały o całym spotkaniu. Pierwsze cztery minuty dały gola gospodarzom. Asy kompletnie nie mogli się odnaleźć po otrzymanym ciosie. Niedokładne podania i proste straty przy wyprowadzaniu akcji sprawiły, że nasi rywale zepchnęli Akademie pod własną bramkę. Taka gra oznaczała jedynie kolejne straty bramek co po chwili zaczęło być faktem. Dwa szybko stracone gole całkowicie pozbawiły nadziei piłkarzy, którzy w głowach mieli jeszcze poprzednie, wysoko przegrane spotkanie z Maximusem(10:1). Powoli jednak "błękitni" zaczęli stwarzać groźne sytuacje. Niestety źłe nastawienie do spotkania i brak wiary zakończył się utratą kolejnego gola, przez co na przerwę piłkarze Asów schodzili ze stratą czterech bramek.

Druga połowa wyglądała zupełnie inaczej. Mocno zmotywowany zespół gości w przerwie, zaczął grać agresywniej i z nadzieją na korzystny rezultat. Dobrze wyglądająca gra niestety zemściła się na naszych zawodnikach. Otwarty zespół dał się skontrować przez co stracił kolejną, piątą bramkę. Gdy wydawało się, że szykuje się powtórka sprzed tygodnia, Akademia ruszyła do przodu, zaczynając głównie od defensywy. Poukładana gra z tyłu pozwoliła na przejęcia, które jak za dobrych czasów większości zawodników grających w Asach, zamieniały się błyskawicznie w bardzo groźne kontry. Po jednej z nich znakomicie w polu karnym rywala zachował się Michno, który tym samym dał naszemu zespołowi pierwsze trafienie w tym meczu. Trafiając z krótki róg bramki. Strzelony gol dał cień nadziei na wypracowanie dobrego wyniku. Niestety po wykonaniu rzutu rożnego przez CK Browar chwile później, na tablicy widniał wynik 6:1. Jak się później okazało była to ostatnia bramka gospodarzy w tym spotkaniu. Piłkarze Akademii postanowili ruszyć do przodu i postawić wszystko na jedną kartę. Od tego czasu gra naszej drużyny wyglądała tak, jak powinna wyglądać od początku spotkania. Znakomite zagrania, wygrane pojedynki jeden na jednego i wykończenie, kompletnie zaskoczyły naszych rywali. Najpierw do siatki rywali trafił Michał Zębala, który chwile później miał jeszcze dwie znakomite sytuacje. Przed swoją szansą staną również Robert Sularz, lecz bramkarz po jego strzale wykonał niebywałą paradę. Gdy gospodarze myśleli, że na więcej już nie stać naszych zawodników, świetną akcją popisał się Dariusz Nowak, który sprytnym strzałem w krótki róg pokonał znakomicie spisującego się bramkarza CK Browar. Po tym trafieniu gospodarze postanwili wziąć czas, ponieważ ich gra zupełnie nie przypominała tego co prezentowali do tej pory. Po chwilowej przerwie nic na parkiecie się nie zmieniło. Znakomicie grająca drużyna Asów, poczuła swoją szansę i za wszelką cene próbowali doprowadzić do wyrównania. Po kolejnej, niezwykłej, indywiadulnej akcji Dariusza Nowaka na tablicy wyników było już 6:4, a do końca spotkania pozostało 5 minut. Przewaga naszego zespołu nie przyniosła jednak już żadnej bramki. Mądrze broniący się gospodarze doprowadzili ten rezultat do końca sprawiając, że nasz zespoł po dwóch spotkaniach ma na koncie dwie porażki z rzędu po dwóch kolejkach.

Najlepszym zawodnikiem Akademii Sportu ASY w tym meczu wybrany został: Dariusz Nowak
______________________________
Akademia Sportu ASY
www.asyakademia.pl
kontakt@asyakademia.pl

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości