Maksymilian Cisiec
Maksymilian Cisiec Gospodarze
4 karne 3
2 : 2
1 2P 2
1 1P 0
LKS Leśna
LKS Leśna Goście

Bramki

Maksymilian Cisiec
Maksymilian Cisiec
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Stadion Maksymilian Cisiec, ul. Sportowa 10, Cisiec, 34-350
90'
Widzów: 80 Sędziowie: Andrzej Solarz
LKS Leśna
LKS Leśna

Kary

Maksymilian Cisiec
Maksymilian Cisiec
LKS Leśna
LKS Leśna

Skład wyjściowy

Maksymilian Cisiec
Maksymilian Cisiec
Brak danych
LKS Leśna
LKS Leśna


Skład rezerwowy

Maksymilian Cisiec
Maksymilian Cisiec
Brak dodanych rezerwowych
LKS Leśna
LKS Leśna

Sztab szkoleniowy

Maksymilian Cisiec
Maksymilian Cisiec
Brak zawodników
LKS Leśna
LKS Leśna
Imię i nazwisko
Piotr Raczek Kierownik drużyny
Seweryn Caputa Trener

Relacja z meczu

Autor:

(L)eśnianin

Utworzono:

20.07.2020

Niestety przegrywamy pierwszy mecz o stawkę w 2020roku.
Mecz z Maksymilianem Cisiec odbył się w bardzo trudnych warunkach z uwagi na obfite opady, które miały miejsce chwilę przed meczem. Mimo to widowisko stało na dobrym poziomie, w którym starły się dwie wyrównane drużyny.
Pierwsi z prowadzenia cieszyli się gospodarze w 40' złe wybicie wrzutki z rzutu rożnego przez naszych obrońców, wykorzystał napastnik strzelając po długim rogu obok bezradnego w tej sytuacji Radka Pietrasika.
W pierwszej połowie bardzo dobre okazje do strzelenia bramek miały obie drużyny. 
Drugą połowę zaczęliśmy bardzo dobrze stosunkowo szybko wychodząc na prowadzenie, bowiem w 56' było już 1:2 za sprawą Marciniaka, który w bliźniaczych akcjach pokonał bramkarza gości. Po otrzymaniu podania w narożnik pola karnego minął obrońcę i pewnym strzałem pokonał bramkarza.
Do momentu wymuszonych zmian kontrolowaliśmy przebieg spotkania, przetrzymując piłkę daleko od naszego pola karnego. Niestety z uwagi na kontuzję trener Seweryn Caputa zmuszony został do eksperymentalnego zestawienia składu. W tym momencie zostaliśmy zepchnięci do głębokiej defensywy. Gdy już wydawało się że uda nam się dowieźć korzystny wynik w doliczonym czasie podczas próby wybicia Ryszard Urbański niefortunnie trafił w nogę zawodnika gospodarzy po rykoszecie piłka wpadła do bramki.
Zgodnie z regulaminem rozgrywek, po remisowych 90' odbyły się rzuty karne w których niestety przegraliśmy 4:3

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości